niedziela, 9 stycznia 2011

Big Eyed women...

Malowanie zawsze było dla niego środkiem wyrażania własnej osobowości. Ogromne oczy modelek to nic innego jak wielkie lustra w których Scott Rohlfs tworząc widzi odbicie swojej duszy. Jego obrazy to surrealistyczne portrety, karykatury w przewrotnym tego słowa znaczeniu. Artysta zniekształca kobiece twarze, nie odejmując im uroku i piękna.


'My Lips Are Sealed'


'Mistified'

Obrazy Rohlfsa powstają przy użyciu farb akrylowych nakładanych pędzlem lub aerografem.


'Where Dreams Come True'

Skąd czerpie inspiracje? Wytatuowane, nagie, zmodyfikowane o ogromnej ilości sexapliu kobiety pojawiają się zawsze na pierwszym planie. Sam piszę na swojej stronie: My work is a fusion of personal experiences and influences- moody atmospheres, tattoo-inspired couture, and timeless elements all laced with clandestine symbolism. The figures I paint exist in their own mysterious realm and time, and each painting offers a glimpse into their atypical world.

Zauważyłam również pewne nawiązania do stylistyki Briana M. Viveros'a (patrz poprzedni wpis) oraz portrety alternatywnych modelek.


'Know Your Enemies' + 'Stars and Stripes' + 'Fly Girl'


Portret Leah Jung.

Więcej znajdziesz na stronie internetowej artysty. WEBSITE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz